Dziś zapraszam na recenzję cukrowego peelingu firmy Farmona z serii Aromaterapia Magic SPA. Przyznaje się że jest to mój pierwszy peeling cukrowy, zawsze wybierałam solne gdyż wydawało mi się iż są delikatniejsze ze względu na wielkość drobinek. Jednak okazało się że i peelingi cukrowe są niczego sobie, a teraz wiem że na pewno je również będę stosować.
Kosmetyk pięknie, intensywnie pachnie lawendą, jest to dość specyficzny zapach, więc trzeba go lubić by używać z przyjemnością. Konsystencja produktu jest gęsta, wewnątrz znajdują się dosyć duże drobinki cukru oraz lawendy. Mimo iż kosmetyk jest gęsty jego aplikacja jest łatwa i przyjemna, bez problemu możemy wydobyć odpowiednią ilość do użycia. Drobinki są duże, dzięki czemu, peeling świetnie masuje oraz usuwa martwy naskórek. Po zastosowaniu skóra jest świetnie oczyszczona i pachnąca. Po masażu peelingiem, nie muszę natłuszczać skóry gdyż jest ona świetnie nawilżona i wygładzona.
Kosmetyk znajduje się w szklany przeźroczystym słoiczku, zamykanym metalowa nakrętką. Słoiczek zdobią również, gałązki sztucznej lawendy, przymocowanej rafią. Opakowanie przepięknie się prezentuje i jest wspaniałą ozdobą mojej łazienki.
Odkąd tylko zobaczyłam ten peeling, to mam na niego chęć :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach lawendy jest znikomy w tym peelingu.
OdpowiedzUsuńWygląda na maxa przepysznie :) Mimo, że nie lubię lawendy.
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie w tym uroczym słoiczku. Gdzie go można dostać?
OdpowiedzUsuńOooo wygląda cudnie *..*
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
niikablog.blogspot.com
Uwielbiam zapach lawendy, więc z pewnością bym go polubiła. Nawet za sam zapach ;)
OdpowiedzUsuńmmmm, cudo!
OdpowiedzUsuńJa nie lubie lawendy, ale musze przyznać ze ładnie sie prezentuje w opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńnigdy go wczesniej nie widziałam, ani nie słyszałam o nim :>
http://karakarolina.blogspot.com/ zapraszam :*
wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńostatnio często o nim czytam....będę musiała go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńjuż wiele dobrego i nim czytałam :)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś słyszałam co nieco o nim.
OdpowiedzUsuńJuż widzę go na trzecim blogu w ostatnim czasie i kusi, kusi, tym bardziej, że ostatnio bardzo polubiłam lawendę :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać że wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńJuż czuję ten zapach lawendowy, pewnie pięknie pachnie !
OdpowiedzUsuńhttp://liveofsmile.blogspot.com/
Wiele już o nim czytałam i chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmusi cudnie pachnieć, chcialabym go wypróbować bo uwielbiam lawendę!
OdpowiedzUsuńMusi ładnie pachnieć!
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest urocze, ale zapach lawendy to nie moja bajka, a skład pozostawia wiele do życzenia :/
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym to cudeńko :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Już samo opakowanie tak kusi że masakra:D
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest cudowne! No i jak tu go nie kupić?! :D :D
OdpowiedzUsuń