Dziś zapraszam na kosmetyczną recenzję, tym razem będzie mowa o balsamie mlecznym z nagietka firmy Natko.
Produkt przeznaczony jest do skóry bardzo suchej, potrzebującej intensywnej regeneracji.
Kosmetyk posiada gęstą konstatację, w jasno żółtym kolorze. Mimo iż jego forma jest bardzo gęsta, świetnie, gładko rozprowadza się po mojej skórze. Produkt dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Balsam przedewszystkim stosuję do rąk, gdyż moje dłonie potrzebują ciągłego nawilżenia. Po zastosowaniu skóra jest gładka, znika towarzyszące mi nieprzyjemne uczucie, suchości oraz ściągnięcia. Skóra stała się bardziej nawilżona, aksamitna w dotyku a dłonie są ładnie zadbane.
Kosmetyk znajduje się w białym plastikowym opakowaniu zamykanym plastikową nakrętką. Znajdują się na nim również wszystkie ważne informacje dotyczące produktu. Opakowanie jest wygodne w użyciu z łatwością możemy wydobyć odpowiednią ilość kosmetyku.
Tłuszcz mleczny z nagietkiem zapobiega złuszczaniu się naskórka,
przyspiesza regenerację uszkodzonej skóry. Idealna maść na zniszczoną i
popękaną skórę dłoni i stóp. Świetnie nadaje się do pielęgnacji suchej ,
zmienionej chorobowo skóry. Naturalny ekstrakt z kwiatu nagietka,
poprawia ukrwienie i działa przeciwbakteryjnie. Nagietek można stosować w
przypadkach nie gojących się ran, owrzodzeń, oparzeń (zarówno
słonecznych, termicznych jak i popromiennych), gdyż przyśpiesza procesy
gojenia. Zawarty w balsamie pantenol stymuluje wzrost i odnowę komórek
zwłaszcza w naskórku i skórze właściwej. Ma silne właściwości gojące w uszkodzeniach skóry i błon śluzowych. Łagodzi podrażnienia i stany alergiczne.
Tłuszcz mleczny z nagietkiem daje dobre efekty w walce z łuszczycą.
Tylko do użytku zewnętrznego!
Producent: Iris Cosmetic, Germany
Informacje producenta
Zainteresowanych zapraszam na stronę sklepu NATKO *KLIK*
Bardzo fajny produkt, dla mnie idealny na zimę bo wtedy mam problemy z przesuszeniem skóry. Teraz to raczej zaczynam się świecić więc szukam czegoś na przesuszenie jej :-)
Brzmi zachęcająco, mam bardzo suchą skórę na rękach może wypróbuję :) Dziękuję za wizytę u mnie, ale wystarczył jeden komentarz pod moim ostatnim postem a nie 8 o tej samej treści, nie zależy mi na ilości a na jakości komentarzy :) Pozdrawiam :)
ale fajny balsam, chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSuper produkt :).
OdpowiedzUsuńużywam maści nagietkowej, ten balsam jednak mnie bardziej zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńChyba bym się z nim polubiła, lubię na noc wysmarować się czymś treściwym i dobrze nawilżającym :D
OdpowiedzUsuńO tak, mam podobnie :)
UsuńBardzo fajny produkt, dla mnie idealny na zimę bo wtedy mam problemy z przesuszeniem skóry. Teraz to raczej zaczynam się świecić więc szukam czegoś na przesuszenie jej :-)
OdpowiedzUsuńNiestety w tej kwestii nic nie mogę polecić :)
UsuńKochana gdzie można go kupić w drogerii? Ile kosztuje?
OdpowiedzUsuńNa stronie natko, 6 zł :)
UsuńCo za nazwa :D Ale wydaje mi się, że bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńTak nazwa, przykuwa uwagę :)
UsuńCoś dla mnie.. A ile kosztuje i gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńNa stronie producenta Natko, link na początku wpisu, cena to 6 zł
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńNie ma za co ;)
Usuńto zdecydowanie coś dla mnie . ja mam wiecznie suchą, łuszczącą się skórę.
OdpowiedzUsuńNiestety mam ten sam problem.
Usuńbardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńTak dokładnie, sama nazwa przykuwa uwagę.
UsuńBrzmi zachęcająco, mam bardzo suchą skórę na rękach może wypróbuję :) Dziękuję za wizytę u mnie, ale wystarczył jeden komentarz pod moim ostatnim postem a nie 8 o tej samej treści, nie zależy mi na ilości a na jakości komentarzy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam chyba jakiś błąd na stronie, automatycznie się dodały :)
Usuńsuper produkt ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że piszę to pod recenzją produktu, ale... Masz mega, wypasione lusterko, w którym się zakochałam! :)
OdpowiedzUsuń