Zauważyłam że bardzo mało piszę o pudrach i podkładach, a przecież to podstawa dobrego makijażu. Więc dziś zapraszam na recenzję pudru prasowanego Maybelline Affinitone. Prawdę mówiąc nie spodziewałam się po nim zbyt wiele, jednak mile i bardzo pozytywnie zaskoczył.
Puder ma jednolitą, zbitą konsystencję, która idealnie sprawdza się przy aplikacji, gdyż się nie kruszy a pylenie jest minimalne. Kosmetyk świetnie aplikuję się na twarz, jednolicie pokrywając i kryjąc skórę. Produkt pięknie stapia się z cerą tworząc jednolity kolor, który dopasowuje się do odcienia mojej skóry. Nie zapycha i nie powoduje podrażnień. Puder daje piękne, naturalne i matowe wykończenie, bez efektu maski. Skóra pokryta kosmetykiem wygląda świeżo i naturalnie.
Kosmetyk znajduje się w solidnym plastikowym opakowaniu. Pudełeczko jest stabilne, dobrze wykonane zaopatrzone w lusterko. Opakowanie wygodne w użytkowaniu, dobrze zamyka się i otwiera, świetnie nadaje się również do torebki gdyż mam pewność że się samo nie otworzy.
Zapewnia perfekcyjne, naturalne matowe wykończenie makijażu.
Puder dopasowuje się do odcienia skóry.
DZIAŁANIE
•
Puder Affinitone naturalnie utrwala makijaż doskonale dostosowując się
do struktury skóry, nadając jej matowy, naturalny wygląd
• Dzięki lekkości pudru, skóra może swobodnie oddychać
• Praktyczne opakowanie zawiera lusterko
idealne
dopasowanie do powierzchni i struktury skóry, nawilżenie przez 8 h,
efekt lekko świetlisty. Puder naturalnie utrwala makijaż.
Dostępny w drogeriach
cena ok. 25 zł
nie miałam tego pudru, ale miałam podkład mineralny z tej serii i był beznadziejny :)
OdpowiedzUsuńja też ;)
Usuńnie miałam tego pudru , podkładu też nie , ale jak mówisz zę podkłąd beznadziejny nei kupuje
OdpowiedzUsuńNie mialam go.Moze kiedys..
OdpowiedzUsuńPs. Czy moglabys zblizac bardziej kosmetyk aby byl widoczny lepiej?
Lubię go :)
OdpowiedzUsuńMam go w swojej kosmetyczce, jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad jego kupnem :) bo dużo ciekawych i dobrych opinii o nim słyszałam jak i również przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńzakupiłam ostatnio nowy puder, ale jak mi sie skończy to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńróżne opinie krążą o nim w sieci, aby się przekonać trzeba samemu wypróbować i właśnie to uczynie, ale czekam na jakąś promocje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale może kiedyś, bo szukam ideału :)
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat używam pudru z Manhattanu, ale ten też wygląda bardzo ciekawie :) Jestem ciekawa, jak bardzo jasny jest najjaśniejszy odcień :)
OdpowiedzUsuńJa go nie używałam ale moja mama była z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa juz swój ideał mam, ale nigdy nie wiadomo czy nie będę chciała odpocząć : ) więc wtedy kupie ten : )
OdpowiedzUsuńja używam ryżowego palladio i jest super!
OdpowiedzUsuńwygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go za chyba 13zł w Hebe i to taki mój torebkowy puder :D Lubię go :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno chciałam go kupić, teraz na poważnie pójdę po niego. Zwłaszcza, że stary puder już na wykończeniu :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam tylko podkład. A na długo matuje?
OdpowiedzUsuńJa mam suchą skórę, więc na długo pozostaje matowa.
UsuńWłaśnie go skończyłam, średni był :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam, wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńcena dobra i jakość tez wydaje się być zadowalająca;)
OdpowiedzUsuń