Trafić na dobry tusz do rzęs to u mnie,
niemalże niemożliwe. Chyba jeszcze nie znalazł się taki aby mi w 100%
odpowiadała. Zawsze jest coś nie tak, jeśli szczoteczka mi odpowiada to
jakość tuszu nie i tak w kółko. Jednak ciągle, mozolnie szukam mojego
idea. Dziś zaprezentuje Wam pogrubiając mascarę Shepora.
Tusz posiada sylikonową szczoteczkę z bardzo krótkim wypustkami, dzięki temu iż wypustki są kruciutkie świetnie docierają do wszystkich rzęs. Jakość tuszu jest dobra, nie rozciera się i nie kruszy. Kolor jest mocno napiętnowany, intensywnie czarny. Przy tuszowaniu rzęs, tą mascarą trzeba poświęcić trochę czasu, gdyż gdy zbyt szybko go nakładam, rzęsy są posklejane a szczoteczka brudzi powiekę. Produkt zmywa się bez problemu, wystarczy zwykły płyn do demakijażu. Opakowanie jest czarne, plastikowe zdobi go srebrny napis z nazwą firmy. Świetnie się prezentuje, dzięki temu iż jego struktura przypomina, elegancką pikowaną torebkę. Największy plus za opakowanie, natomiast szczoteczka do mnie nie przemawia.


pierwsza mascara Sephora nadająca rzęsom spektakularną objętość i niezwykły wygląd.
Rezultat: niewiarygodne spojrzenie glamour!
Bogata, aksamitna formuła wzbogacona kwasem hialuronowym(1) o właściwościach nawilżających.
Formuła testowana okulistycznie, odpowiednia dla wrażliwych oczu, i dla osób noszących soczewki kontaktowe.
Mascarę znajdziecie w sklepach stacjonarnych oraz na stronie Sephora *KLIK*
Cena - 59 zł
Miałam ten tusz i też nie byłam z niego zadowolona :/
OdpowiedzUsuńMi się opakowanie nie podoba - zbyt 'masywne'
OdpowiedzUsuńbardzo lubie tusze z takimi szczoteczkami :)
OdpowiedzUsuńja też lubię takie szczoteczki;)
OdpowiedzUsuńNie ciepię takich szczoteczek :D
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskarę, ale tylko kilka dni, w przeciwieństwie do innych maskar tej firmy, nie sprawdziła się u mnie wcale.
OdpowiedzUsuńszczoteczka też mi nie przypadła do gustu, ale za to jaki efekt!
OdpowiedzUsuńFajny efekt :-) Ja jestem koneserką tanich tuszy ;-))
OdpowiedzUsuńefekt całkiem fajny, ale ile z nią zabawy to masakra : x
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
mój blog click
Jak nie nie lubię tuszów do rzęs z takimi szczotkami.
OdpowiedzUsuńefekt świetny, ale szczoteczka do mnie nie przemawia
OdpowiedzUsuńEfekt okropny! rzęsy są całe oblepione mascarą, wyglądają na ciężkie i nic nie podkręcone! jak dla mnie totalny bubel. Za taką cenę jak nie mniejszą można kupić znacznie lepsze mascary, i uzyskać ładny efekt otwartego oka, z podkręconymi rzęsami, które są gęstsze ale nie oblepione (sklejone).
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie szczoteczki
OdpowiedzUsuńOpakowanie - na przekór czerni - jest bardzo eleganckie i kobiece.
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Gdzie kupić fotel elektryczny? Będę wdzięczna))
OdpowiedzUsuń