Kosmetyki naturalne są bliskie memu sercu od dobrych kilku lat. Dlatego też właśnie, po nie sięgam najczęściej i z przyjemnością testuję wszelkie nowości. Produkty pielęgnacyjne do twarzy biolaven stosuję już od dłuższego czasu i muszę przyznać iż jestem nimi oczarowana.
__________________
płyn już po kilku zastosowaniach bardzo polubiłam, gdyż jest delikatny. Mam wrażliwą
skórę, dlatego nie łatwo jest mi trafić na produkt który mnie nie
podrażni. Płyn doskonale radzi sobie nawet z wodoodpornym makijażem, by
dokładnie usunąć kosmetyki wystarczy chwile przytrzymać wacik a makijaż
ładnie się zmywa. Po zastosowaniu nie mam uczucia ściągnięcia czy
pieczenia, za co duży plus gdyż większość produktów daje u mnie taki
efekt.
Produkt
świetnie oczyszcza oraz odświeża skórę. Po zastosowaniu skóra staje się
nawilżona, gładka oraz miła w dotyku. Produkt nie powoduje łuszczenia
się skórek. Kosmetyk posiada piękny zapach, pachnie słodkim winogronem przez który przebija się również subtelny aromat lawendy.
____________________________
kosmetyk posiada płynną dosyć rzadką konsystęcję, jest przeźroczysty. Pachnie podobnie jak inne kosmetyki tej marki. Mimo iż są to produkty bio ich aromat jest bardzo przyjemy, delikatny lekko słodkawy. Muszę wspomnieć że żel praktycznie wcale nie pieni się, świadczy to o jego dobrym składzie. Świetne jest to iż po umyciu nasza twarz nie jest przesuszona oraz nie ma uczucia ściągnięcia. Kosmetyk doskonale oczyszcza skórę a przy tym nawilża dzięki zawartości w swoim składzie olejków z pestek winogron orz lawendy.
___________________________
jest to produkt z którego jestem najbardziej zadowolona z całej trójki. Krem spisuje się u mnie doskonale. Konsystencja produktu nie jest gęsta, jednak delikatna a zarazem treściwa. Kosmetyk świetnie się rozprowadza, oraz szybko wchłania. Jest dla mnie idealny jako baza pod makijaż. Produkt świetnie nawilża przez wiele godzin oraz koi podrażnioną cerę. Skóra staje się dobrze odżywiona, nawilżona oraz gładka.
Niezwykle do gustu przypadła mi szata graficzna kosmetyków. Jest minimalistyczna a zarazem bardzo gustowna. Opakowania są proste, klasyczne w białym kolorze. Zdobią je jedynie delikatne napisy z opisem produktu oraz szara aplikacja z lawendą.
Ja ostatnio zakochałem się w żelu enzymatycznym vianek :)
OdpowiedzUsuńMieliśmy zaledwie próbki tych kosmetyków, ale zapach i konsystencja wydały nam się przyjemne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą serię, mam żel do oczyszczania skóry, to już któryś kolejny :)
OdpowiedzUsuńbaardzo lubię ten płyn micelarny ale używam go bardziej jak toniku
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię żel do mycia twarzy :-) Na micel chętnie się skuszę, obecnie używam płynu micelarnego z Sylveco, który też jest super :-)
OdpowiedzUsuńMnie kosmetyki tej marki uczulają.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa płynu micelarnego z lawendą :)
OdpowiedzUsuń